Kierowca z południa Polski rozpoznał skradzione auto.
33-letni mieszkaniec gminy Czorsztyn w powiecie nowotarskim przejeżdżając obok stacji benzynowej w Ślesinie, zauważył stojącego tam TIR-a, który wyglądał identycznie, jak inne z firmy, w której pracuje. Wydało mu się to podejrzane i postanowił przyjrzeć się sprawie.
33-letni mieszkaniec
gminy Czorsztyn w powiecie nowotarskim przejeżdżając obok stacji
benzynowej w Ślesinie, zauważył stojącego tam TIR-a, który
wyglądał identycznie, jak inne z firmy, w której pracuje.
Wydało mu się to podejrzane i postanowił przyjrzeć się sprawie.
Kiedy wjechał na stację i przyjrzał się ciężarówce, potwierdził swoje przypuszczenia. Przypomniał sobie także rozmowę z kolegą z pracy, że dwa dni wcześniej pojazd z ich firmy został skradziony. Mężczyzna nie widząc w pobliżu żadnego kierowcy, potwierdził w firmie, że jest to ich skradziony samochód i natychmiast zablokował swoją ciężarówką możliwość odjechania zaparkowanemu TIR-owi. Wezwani na miejsce policjanci potwierdzili, że pojazd jest poszukiwany. Zestaw wartości ponad 550000 zł wrócił już do właściciela.
