Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nietrzeźwy kierowca z trzykrotnym zakazem prowadzenia pojazdów

Data publikacji 10.06.2015

40-letni mieszkaniec gminy Rychwał spowodował kolizję po pijanemu i to pomimo trzykrotnego zakazu kierowania pojazdami. Grozi mu 5 lat więzienia.

logo_kmp40-letni mieszkaniec gminy Rychwał spowodował kolizję po pijanemu i to pomimo trzykrotnego zakazu kierowania pojazdami. Grozi mu 5 lat więzienia.

Do niebezpiecznej kolizji doszło w poniedziałek kilkanaście minut przed 16:00 1 czerwca w Starym Mieście. 40-latek stracił panowanie nad oplem, którym kierował, zjechał na lewe pobocze, gdzie uderzył w znak „kierowco zwolnij”, a tuż po tym w zaparkowanego po drugiej stronie ulicy citroena i ogrodzenie posesji. Citroenem na kilka minut przed kolizją przyjechała 33-letnia kobieta z dziećmi. Przed samochodem pozostały jeszcze jej zakupy. Kiedy usłyszała huk uderzenia natychmiast wybiegła przed dom. Zobaczyła całą sytuację i mężczyznę za kierownicą opla. Podeszła aby zapytać czy coś mu się stało i wtedy poczuła woń alkoholu. Pijany kierowca chciał uciec, ale pokrzywdzona przy pomocy będącego w pobliżu funkcjonariusza Straży Leśnej skutecznie mu to uniemożliwiła.

Kilka minut później podczas badania przez przybyłych na miejsce policjantów ze Starego Miasta okazało się, że 40-latek jest kompletnie pijany – w jego organizmie było ponad 2,8 promila alkoholu. To nie koniec złych wieści dla kierowcy. Policjanci szybko ustalili, że 40-latek ma aż trzy aktualne zakazy prowadzenia pojazdów. Najstarszy obowiązuje do końca tego roku, następny do lutego 2016 r, a kolejny do marca 2018! Nie są to niestety jedyne zakazy. Pozostałe trzy już przestały obowiązywać. W sumie różne sądy wydawały dla 40-latka zakazy prowadzenia pojazdów na 20lat! (Oczywiście pokrywają się one ze sobą w czasie).

Odsiadywał też już wyroki za łamanie tych zakazów, ale jak widać resocjalizacja nie przyniosła pożądanych rezultatów. Przed nim kolejny proces, którego wynikiem może być kara 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony