Nawet 5 lat więzienia grozi 48-letniemu mężczyźnie z Karpacza
W piątkowe popołudnie konińscy funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego na trasie A2 zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę, który przekroczył prędkość. Jak się później okazało, to nie jedyne przewinienie, które popełnił mężczyzna.
Całe zdarzenie miało miejsce w piątkowe popołudnie około godziny 15:00 na trasie autostrady A2. Konińscy policjanci patrolując właśnie tę drogę zauważyli pojazd marki VW, który poruszał się z prędkością 187 km/h, to o 47 więcej aniżeli prędkość dopuszczalna . Tuż po zatrzymaniu mężczyzny okazało się, że dycyzją Starosty Powiatowego w Jeleniej Górze kierowca ten ma cofnięte uprawnienia na prowadzenie pojazdów. Mężczyzna postanowił jednak wylegitymować się i podać funkcjonariuszom ukraińśkie prawo jazdy, którego jak twierdził jest właścicielem. Policjanci od razu zauważyli, że dokument ten nosi ślady podrobienia. Wspólnie z 48-letnim mieszkańcem Karpacza policjanci udali się do jednostki Policji, gdzie mężczyzna uslyszał dwa zarzuty z art 180a KK oraz 270 KK. Podczas przesłuchania zatrzymany nie potrafił jasno określić kiedy, w jakch okolicznościach, ani w jakim mieście na terenie Ukrainy uzyskał prawo jazdy. Dokument, którym legitymował się mężczyzna został przesłany celem jego weryfikacji i oryginalności. Za popełnione przestępstwa mężczyzna może spędzić nawet do 5 lat w więzieniu.
sierż.szt. Adrianna Karwowska-Kuna
