Podsumowanie weekendu Sylwestrowo-Noworocznego.
Przez cały długi weekend, w szczególności w Sylwestra i Nowy rok policjanci czuwali nad bezpieczeństwem mieszkańców Konina i powiatu konińskiego. Był to okres wzmożonej pracy szczególnie dla funkcjonariuszy drogówki i prewencji, którzy dbali o bezpieczeństwo naszych mieszkańców oraz o bezpieczeństwo wszystkich podróżnych.
Żegnanie się ze starym rokiem i witanie z nowym, to czas hucznej zabawy - ale nie dla konińskiej policji. W Sylwestra i Nowy Rok mundurowi nie mogli narzekać na brak zajęć.
Od 30 grudnia 2023 r. do 1 stycznia 2024 roku na terenie naszego miasta i powiatu policjanci przeprowadzili 176 interwencji, a wśród nich 37 domowych. Poza zakłóceniami ciszy nocnej i drobnymi niesnaskami rodzinnymi pojawiły się interwencje bardziej poważne, które dotyczyły przemocy w rodzinie. Policjanci w 7 przypadkach musieli ostudzić emocje agresywnych i na domiar złego pijanych domowników pobytem w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.
Na drogach też się działo. Mundurowi 13 razy zostali wezwani do kolizji drogowych, czyli do zdarzeń w których nikt nie odniósł poważnych obrażeń. Na terenie naszego powiatu doszło również do 1 wypadku w którym 21-letni motocyklista trafił do szpitala. Sytuacja ta miała miejsce 31 grudnia w miejscowości Lichnowo. 36-letka kierująca fordem podczas wykonywania manewru skrętu uderzyła w motocyklistę, który jechał z naprzeciwka.
Konińscy policjanci udaremnili dalszą jazdę 5 nietrzeźwym kierowcom. Jeden z nich mając w swoim organizmie ponad 1,5 promila alkoholu, nie zapanował nad autem i zakończył swoją podróż na ścianie budynku w miejscowości Góry. Jego samochód renault nie nadawał się do dalszej jazdy. Kierowca postanowił uciec z miejsca zdarzenia, lecz zanim to zrobił odkręcił i zabrał ze sobą tablice rejestracyjne, myśląc że policja nie dowie się do kogo należy auto. Zapomniał jednak z wnętrza samochodu zabrać dokumenty od ubezpieczenia. Policjanci dzięki nim szybko dotarli do miejsca zamieszkania kierowcy. Zaskoczony 19-latek przyznał się do jazdy pod wpływem alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.